poniedziałek, 21 lipca 2003
Wyprawa Lato 2003 I
- dzień pierwszy
Odznaka
mała brązowa
Punkt (wysokość) |
czas | punkty GOT | ||||||
przewidywany | rzeczywisty | |||||||
odc. | łączny | odc. | łączny | godz. | odc. | łącznie | ||
Ździar | 0.00 | 0.00 | 7:08 | 0 | ||||
Szeroka Przełęcz Bielska (1830 m) | 150' | 2.30 | 176' | 2.56 | 10:04 | 14 | 14 | |
Przełęcz po Kopą (1749 m) | 30' | 3.00 | 70' | 4.06 | 11:14 | 3 | 17 | |
Dolina Białych Stawów (1614 m) | 20' | 3.20 | 26' | 4.32 | 11:40 | 2 | 19 | |
Zielony Staw Kieżmarski (1524 m) - schronisko | 35' | 3.55 | 32' | 5.04 | 12:12 | 2 | 21 | |
Rakuska Przełączka Wyżnia (2020 m) | 90' | 5.25 | 150' | 7.34 | 14:42 | 7 | 28 | |
Łomnicki Staw (1751 m) - bufet | 60' | 6.25 | 60' | 8.34 | 15:42 | 2 | 30 | |
Schronisko Zamkowskiego | 70' | 7.35 | 57' | 9.31 | 16:39 | 3 | 33 | |
Dolina Pięciu Stawów Spiskich (2011 m) - schronisko | 85' | 9.00 | 126' | 11.37 | 18:45 | 8 | 41 | |
Czas przejścia według: J. Nyka, Tatry Słowackie. Przewodnik, Trawers, Latchorzew 2002.
To
był pierwszy dzień, przejście od razu bardzo forsowne przy znikomej
aklimatyzacji. Ale plan udało się zrealizować. Podejście na Szeroką Przełęcz
Bielską jest dość mozolne, ale łatwe. Potem szybkie zejście i posiłek w
schronisku przy Zielonym Stawie. Miejsce bardzo przyjemne, ale w lipcu strasznie
zatłoczone. To wina licznych wycieczek słowackich, głównie chyba kolonijnych.
Ceny dość duże. Potem potwornie męczące podejście na Przełączkę Rakuską.
Niezliczone zakosy i dość stromo. Tłum ludzi tworzy zator przy łańcuchu. W końcu
udaje się dotrzeć na górę. Potem zejście do Łomnickiego Stawu i tamtejszej
stacji kolei linowej. Znowu ogromne tłumy ludzi i w ogóle taka mało turystyczna
atmosfera. Wynika to zresztą nie tylko z ilości i rodzaju ludzi, ale i z
rozbudowanej infrastruktury (bary, sklepy) w miejskim stylu. Czym prędzej
przechodzę do schroniska Zamkowskiego, tam wczesna kolacja i ostatni odcinek,
niestety pod górę. Ale idzie się przyjemnie, tylko pod koniec, gdy jest już
stromo, zmęczenie daje się we znaki. Nocleg w schronisku "Téryho
Chata", tel. +421 52 4425245. Atmosfera bardzo przyjemna, cena 310 Sk ze
skromnym śniadaniem. W schronisku nie ma elektryczności (wieczorem świecą lampy
naftowe), woda jest lodowata, a śpi się na pryczach. Mimo to schronisko Téry'ego
jest bardzo przyjemnym miejscem. Polecam.
następny dzień
strona tej wyprawy
do strony głównej