środa, 21 stycznia 2015
Wyprawa Zima 2015
- dzień drugi
Odznaka
mała złota
|
Punkt (wysokość) |
czas | punkty GOT | ||||||
| przewidywany | rzeczywisty | |||||||
| odc. | łączny | odc. | łączny | godz. | odc. | łącznie | ||
| Karpacz Górny (Wang) | 0.00 | 0.00 | 10:34 | 0 | ||||
| Polana | 55' | 0.55 | 62' | 1.02 | 11:36 | 4 | 4 | |
| Schronisko PTTK Samotnia | 40' | 1.35 | 59' | 2.01 | 12:35 | 3 | 7 | |
| Schronisko PTTK Strzecha Akademicka | 20' | 1.55 | 67' | 3.08 | 13:42 | 2 | 9 | |
| Spalona Strażnica | 40' | 2.35 | 48' | 3.56 | 14:36 | 3 | 12 | |
| Przełęcz pod Śnieżką (Śląski Dom) | 25' | 3.00 | 34' | 4.30 | 15:04 | 2 | 14 | |
| Kopa | 15' | 3.15 | 53' | 5.23 | 15:57 | 1 | 15 | |
Czas przejścia według: S. Adamczak, Karkonosze polskie i czeskie, Agencja TD, Białystok 2002.
Tym razem problemem była mgła. Nie stała, ale dość intensywna. Widać to było już w Karpaczu podczas jazdy autobusem do przystanku "Wang". Droga na Polanę od razu zaśnieżona, ale twarda, ubita przez pieszych, narty, sanki i skutery śnieżne. Tak samo było na wyszstkich dzisiejszych szlakach. Przed samotnią musimy wybrać drogę dojazdową - szlak nad Małym Stawem jest zamknięty z powodu zagrożenia lawinowego. W schronisku przyjenna atmosfera, podobnie jak architektura. Po podejściu do Strzechy Akademickiej widać różnicę. U góry jest obiekt ogromny, prawdziwy moloch w porównaniu z Samotnią. W sali jadalnej oryginaln, wypchane łosie i dzik. Podejście na główny grzbiet okazuje się o wiele łatwiejsze niż się spodziewałem, ale tyż przed osiągnięciem spalonej Strażnicy wszystko zasnuwa mgła. Widocznoość na kilka słupków, które okazuja się bardzo potrzebne. Bryłę Ślaskiego domu dostrzegamy zaledwie kilkadziesiąt metrów przed nim. Po krótkim odpoczynku udaje nam się jeszcze zdążyć na wyciąg krzesełkowy w dół, dzięki czemu unikamy mozolengo zejścia, być może już w ciemności. Czeka nas ono kolejnego dnia.
poprzedni dzień - następny dzień
strona tej wyprawy
do strony głównej