Prawdziwe osiołki świecą po ciemku

    Moje opowiadanie o powyższym tytule ukazało się w numerze 8/99 miesięcznika Nowa Fantastyka. Wszystkich zapraszam do wysłania swojej opinii tutaj, lub na forum grupy pl.rec.fantastyka.sf-f.
    Zapraszam także do odwiedzenia mojej strony domowej oraz zestawienia innych moich tekstów.


Miejsce:
    Akcja opowiadania toczy się w konkretnym miejscu w połowie lipca 1999 roku. To jest właśnie niekompletny domek w budowie, przy tym ognisku Maciej odzyskał pamięć, a tutaj Ewa wpadła do wody. Tak wygląda osiołek  (ale nieprawdziwy - nie świeci).


Kobiety:
    Tu przeczytasz fragment, którego nie ośmieliłem się zaproponować Nowej Fantastyce.


Wino:
    Bohaterowie popijają wino Beaujolais z 1983 roku. Czy to dobry wybór?


Śpiew:
    Piosenki, których słuchano przy ognisku:
        The Beatles: She's leaving home.
         Zager & Evans: In the Year 2525.



Mędrcy:
    Poniżej dowiesz się więcej, niż chciałbyś wiedzieć o:

        energii orgonalnej,
        dianetyce, scjentologii i L. Ron Hubbardzie,
        rebirthingu,