Lady Pank – polski zespół rockowy założony w 1981 roku w Warszawie przez Jana Borysewicza i Andrzeja Mogielnickiego. Jedna z najpopularniejszych grup w historii polskiego rocka. Zespół wydał ponad 20 płyt i dziesiątki przebojów, m.in. "Tańcz głupia, tańcz", "Mniej niż zero", "Wciąż bardziej obcy", "Kryzysowa narzeczona", "Zamki na piasku", "Vademecum skauta", "Tacy sami", "Zostawcie Titanica", "Mała wojna", "Zawsze tam gdzie ty", "Na co komu dziś", "Znowu pada deszcz", "Na granicy", "Stacja Warszawa", "Strach się bać", "Dobra konstelacja". Nazwa grupy pochodzi od tytułu pierwszego nagrania "Mała Lady Punk" (z nieco zmienioną pisownią). Pierwszy koncert pod szyldem Lady Pank zespół zagrał w czteroosobowym składzie (Jan Borysewicz – wokal, gitara; Edmund Stasiak – gitara; Paweł "Kawka" Mielczarek – gitara basowa; Andrzej Polak – perkusja) 14 sierpnia 1982 roku z okazji otwarcia studenckiego klubu Park.
Początki: Zespół Lady Pank powstał pod koniec 1981 roku, lecz oficjalną datą powstania jest 11 września 1982 roku. Został założony przez gitarzystę i kompozytora Jana Borysewicza oraz autora tekstów Andrzeja Mogielnickiego. Pierwszy utwór "Mała Lady Punk" Jan Borysewicz nagrał razem z Wojciechem Bruślikiem i Andrzejem Dylewskim podczas sesji nagraniowej płyty "Układy" Izabeli Trojanowskiej w grudniu 1981 roku w krakowskim studio Teatru Stu. Drugi, "Minus 10 w Rio" został już nagrany z Edmundem Stasiakiem, Januszem Panasewiczem, Andrzejem Polakiem i Pawłem Mielczarkiem (zwrotki śpiewa Jan Borysewicz, a refren Janusz Panasewicz). W tym czasie zespół nie ma jeszcze ustalonego składu. Wśród osób którym Jan Borysewicz proponuje współpracę są Mieczysław Jurecki i Wojciech Morawski. Kolejne nagrania powstają w czerwcu 1982 roku również w krakowskim studio Teatru Stu. W sierpniu 1982 w warszawskim klubie Park zespół oficjalnie zadebiutował w składzie: Jan Borysewicz, Edmund Stasiak, Paweł Mielczarek i Andrzej Polak (w tym składzie zespół zagrał 5 koncertów). Wkrótce powstaje tam pierwszy fan klub zespołu. W tym czasie wychodzi też pierwszy singel "Mała Lady Punk" / "Minus 10 w Rio". Wkrótce krystalizuje się skład zespołu: Jan Borysewicz – gitara solowa; Janusz Panasewicz – śpiew; Paweł Mścisławski – bas; Edmund Stasiak – gitara oraz Jarosław Szlagowski – perkusja. Szczyt popularności przypadł na rok 1983 kiedy to zespół dał ponad 360 koncertów (m.in.: na Rock Arenie w Poznaniu i na KFPP w Opolu) [2]. W listopadzie 1983 miał miejsce galowy koncert zespołu w Hali Gwardii w Warszawie. Spektakl zarejestrowała TVP. Wylansowano wówczas takie utwory jak: "Tańcz głupia tańcz", "Kryzysowa narzeczona", "Zamki na piasku", "Wciąż bardziej obcy", "Moje Kilimandżaro", "Vademecum skauta". Oprócz "Tańcz głupia tańcz" wszystkie znalazły się na albumie pt. "Lady Pank" wydanym pod koniec roku. Na drugim albumie zespołu pt. "Ohyda" wydanym w 1984 roku zespół przedstawił utwory bardziej urozmaicone i bogato zaaranżowane. Zespół wystąpił w Sali Kongresowej z okazji setnego wydania listy przebojów Radiowej Trójki. Najlepszy koncert na Rock Arenie w Poznaniu. W Opolu zespół zaprezentował kolejny festiwalowy przebój pt. "To jest tylko rock and roll". Na listach przebojów znalazły się piosenki: "Zabij to", "A to ohyda" i "Tango stulecia". Ponadto wystąpił w filmie Pawła Karpińskiego pt. To tylko Rock. W grudniu zespół otrzymał złote płyty za "Lady Pank" Tonpressu i "Ohydę" Savitoru. W roku 1985 zespół zaczął występy zagraniczne – w Wielkiej Brytanii, Finlandii (festiwal Ruisrock), ZSRR, a także trzy tygodniową trasę koncertową po USA. O podboju Ameryki przez Lady Pank w polskich mediach było głośno. W Stanach został wydana płyta "Drop Everything" (odpowiednik "Lady Pank"), która była promowana singlem i teledyskiem "Minus Zero". Po powrocie z USA w radio pojawiły się dwa przeboje Lady Pank – "Someone's round the corner", oraz wydana już w Polsce "Sztuka latania" zamieszczona na składance różnych wykonawców właśnie pod tytułem "Sztuka latania". Niedługo potem zespół wydał kolejny singel "Raport z N." / "Rysunkowa postać". Strażaka. Po koncertach w każdym regionie Polski przyszedł czas na nieco bardziej okazałe świętowanie na XLIV KFPP w Opolu (15 czerwca), gdzie zespół został przywitany z największymi honorami.[potrzebne źródło] Dodatkową atrakcją 25-lecia było wydanie z tej okazji płyty "Strach się bać" z premierowymi utworami. Pierwszym singlem była właśnie kompozycja "Strach się bać", która odniosła duży sukces medialny. Singel ten był także ilustrowany teledyskiem, na którym jednak zabrakło samego lidera grupy. Momentem szczególnym jubileuszu był koncert połączony ze zlotem fanów w Olecku, gdzie zespół otrzymał urodzinowy tort oraz chóralne "sto lat" odśpiewane przez publiczność. Z końcem roku Lady Pank wypuściło kolejny trzeci singel "Dobra konstelacja" (drugim był "Wenus, Mars"). 31 grudnia zespół wystąpił pod Pałacem Kultury w Warszawie na specjalnym sylwestrowym koncercie. Od 1 marca 2008 zespół Lady Pank jako pierwszy polski zespół muzyczny posiada własne oficjalne internetowe radio „RMF Lady Pank” dostępne na platformie Miasta Muzyki.
Ala ma kota | (1984) |
Drop Everything | (1985) |
LP 3 | (1986) |
O dwóch takich, co ukradli księżyc | (1986) |
O dwóch takich, co ukradli księżyc cz. 2 | (1988) |
Tacy sami | (1988) |
Zawsze tam, gdzie ty | (1990) |
Akustycznie: Mała wojna | (1995) (koncert akustyczny) |
Tancz gżupia tażcz | (1991) (koncert akustyczny) |
Zawsze tam gdzie Ty Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr By zabrał mnie z powrotem - tam, gdzie masz swój świat Poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk Żeby znalazł cię aż tam, gdzie pochowałaś sny
Już teraz wiem, że dni są tylko po to, by do ciebie wracać każdą nocą złotą Nie znam słów, co mają jakiś większy sens Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem: Być tam, zawsze tam, gdzie ty
Nie pytaj mnie o jutro - to za tysiąc lat Płyniemy białą łódką w niezbadany czas Poskładam nasze szepty w jeden ciepły krzyk By już nie uciekły nam, by wysuszyły łzy
Już teraz wiem, że dni są tylko po to, by do ciebie wracać każdą nocą złotą Nie znam słów, co mają jakiś większy sens Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem: Być tam, zawsze tam, gdzie ty
Już teraz wiem, że dni są tylko po to, by do ciebie wracać każdą nocą złotą Nie znam słów, co mają jakiś większy sens Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem: Być tam, zawsze tam, gdzie ty
Budzić się i chodzić, spać we własnym niebie Być tam, zawsze tam, gdzie ty Żegnać się co świt i wracać znów do ciebie Być tam, zawsze tam, gdzie ty Budzić się i chodzić, spać we własnym niebie Być tam, zawsze tam, gdzie ty
Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr By zabrał mnie z powrotem - tam, gdzie masz swój świat Poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk Żeby znalazł cię aż tam, gdzie pochowałaś sny
Już teraz wiem, że dni są tylko po to, by do ciebie wracać każdą nocą złotą Nie znam słów, co mają jakiś większy sens Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem: Być tam, zawsze tam, gdzie ty
Nie pytaj mnie o jutro - to za tysiąc lat Płyniemy białą łódką w niezbadany czas Poskładam nasze szepty w jeden ciepły krzyk By już nie uciekły nam, by wysuszyły łzy
Już teraz wiem, że dni są tylko po to, by do ciebie wracać każdą nocą złotą Nie znam słów, co mają jakiś większy sens Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem: Być tam, zawsze tam, gdzie ty
Już teraz wiem, że dni są tylko po to, by do ciebie wracać każdą nocą złotą Nie znam słów, co mają jakiś większy sens Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem: Być tam, zawsze tam, gdzie ty
Budzić się i chodzić, spać we własnym niebie Być tam, zawsze tam, gdzie ty Żegnać się co świt i wracać znów do ciebie Być tam, zawsze tam, gdzie ty Budzić się i chodzić, spać we własnym niebie Być tam, zawsze tam, gdzie ty